Bardzo Was przepraszam, ale rozdział pojawi się jutro, a ten ekstra, o którym wspominałam pod poprzednim rozdziałem, w piątek. Mam dzisiaj niezapowiedzianych gości i ogólnie ten dzień był do dupy, więc po prostu nie mam czasu na tłumaczenie. Jestem wkurzona, bo od odejścia Zayna ten blog nie jest już taki sam i jeszcze cały czas coś mi wypada, ugh! Jak się zacznie z powrotem szkoła to mam nadzieje, że wszystko powróci do normy. Przepraszam jeszcze raz!
\Melly
Spoko, rozumiemy. Każdy z nas ma czasem trudny okres, kiedy wszystko wychodzi inaczej niż sobie zaplanował. Nie przejmuj się! W końcu wszystko wróci na stare tory. Jesteśmy z Tobą i czekamy na ciąg dalszy Twoich tłumaczeń. :)
OdpowiedzUsuń